Aby uczcić pamięć o tym wydarzeniu dzieci i młodzież z zespołu „Serduszka” o 17 na Placu Lotników dadzą koncert „W hołdzie powstańcom wileńskim”. Będą to pieśni patriotyczne. Wstęp jest wolny.

Godzinę później w Karczmie Pod Kogutem odbędzie się „Spotkanie Pokoleń”. Będzie można porozmawiać z tymi powstańcami, którzy jeszcze są wśród nas.

Danuta Szyksznian-Ossowska, jako nastolatka, była łączniczką w Wilnie podczas powstania. Z rozrzewnieniem wspomina tamten czas i jak sama mówi na dzisiejszą rocznicę czekała całe swoje życie.

- 70 lat czekałam na taki dzień. Walka w mieście jest trudniejsza niż w terenie. Ze wszystkich stron był wróg. Na przykład przez okno mógł nas widzieć jakiś strzelec - wspomina pani Danuta.

W ramach obchodów rocznicy powstania w niedzielę o 16 w szczecińskiej katedrze
odbędzie się msza połączona z występem Chóru Akademickiego im. prof. Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. A w poniedziałek w południe na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie Apel Pamięci przy Pomniku Armii Krajowej.

Powstanie wileńskie, zwane także operacją „Ostra Brama” wybuchło 7 lipca 1944 roku. Jego celem było odbicie Wilna spod okupacji niemieckiej i przyjęcie przez Polaków, jako gospodarzy terenu zbliżających się wojsk sowieckich. Straty podczas walk wyniosły kilkuset żołnierzy Armii Krajowej. Powstanie zakończyło się 15 lipca.