Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Policjanci sprawdzają, kto wylał drażniącą substancję w sklepie przy alei Niepodległości i restauracji na Starówce w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Policjanci sprawdzają, kto wylał drażniącą substancję w sklepie przy alei Niepodległości i restauracji na Starówce w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Policjanci sprawdzają, kto wylał drażniącą substancję w sklepie przy alei Niepodległości i restauracji na Starówce w Szczecinie. Do zdarzenia doszło w środę przed południem.
Mundurowi wciąż przesłuchują obsługę marketu i pracowników restauracji. Pobrali też próbki cieczy, które przekazali do laboratorium kryminalistycznego. Chcą ustalić, czy w obu miejscach rozlano tę samą substancję.

- Jeżeli okaże się, że to co się wydarzyło, związane jest z działaniem kryminalnym, to wtedy będziemy prowadzić czynności pod kątem ustalenia sprawcy. Na razie nie wiemy, kto nim jest - wyjaśnia Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Jeżeli okaże się, że ta substancja zagrażała życiu i zdrowiu, to sprawcy może grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Po tym, jak ktoś rozlał substancję w sklepie, do szpitali trafiło siedem osób. Poszkodowani mieli zawroty głowy i nudności.

Klientom i pracownikom restauracji nic się nie stało. Jednak współwłaścicielka gastronomii twierdzi, że kilka tygodni wcześniej ktoś również podrzucił im śmierdzącą substancję,

- To jest już kolejny raz, kiedy ktoś podrzucił nam coś takiego. Chyba ktoś nas bardzo nie lubi. Nie wiem, czy to dlatego, że dużo osób do nas przychodzi - mówi kobieta.

Policja sprawdza również ten watek. Strażacy neutralizowali intensywny zapach substancji przez kilka godzin. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł być to kwas izowalerianowy, stosowany w produkcji leków.
- Jeżeli okaże się, że to co się wydarzyło, związane jest z działaniem kryminalnym, to wtedy będziemy prowadzić czynności pod kątem ustalenia sprawcy. Na razie nie wiemy, kto nim jest - wyjaśnia Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczeci
- To jest już kolejny raz, kiedy ktoś podrzucił nam coś takiego. Chyba ktoś nas bardzo nie lubi. Nie wiem, czy to dlatego, że dużo osób do nas przychodzi - mówi kobieta.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty