Zamiast na trawniku czy łące wystawili grill za okno i tak zrobili sobie jedzenie. Grupa studentów mieszkająca na ul. Małkowskiego w Szczecinie zorganizowała około tygodnia temu grillowanie nie wychodząc z domu.
Jak powiedział nam jeden z biesiadników to dlatego, że gdy grillowali na wyremontowanym skwerze przed kamienicą sąsiedzi mieli do nich pretensje. Postanowili więc powiesić grill za oknem.
- Zawiesiliśmy go na linkach, odpowiednich gumach i były dwie podpórki. Było na bogato, karkówka, wołowina, szaszłyki - mówi jeden z biesiadników.
Mieszkańcy kamienicy mają swoje opinie na ten temat. - Trochę szpeci, wisi i zwraca uwagę. Są ławki, wyremontowali podwórko to dlaczego nie mogą młodzi zrobić grilla na zewnątrz - mówią lokatorzy.
Jeżeli we wspólnocie mieszkaniowej sąsiedzi zgłoszą, że przeszkadza im grillowanie, straż miejska może wystawić mandat do 500 złotych.
- Zawiesiliśmy go na linkach, odpowiednich gumach i były dwie podpórki. Było na bogato, karkówka, wołowina, szaszłyki - mówi jeden z biesiadników.
Mieszkańcy kamienicy mają swoje opinie na ten temat. - Trochę szpeci, wisi i zwraca uwagę. Są ławki, wyremontowali podwórko to dlaczego nie mogą młodzi zrobić grilla na zewnątrz - mówią lokatorzy.
Jeżeli we wspólnocie mieszkaniowej sąsiedzi zgłoszą, że przeszkadza im grillowanie, straż miejska może wystawić mandat do 500 złotych.