Tylko jedna klasa ruszyła w tym roku, w odrodzonym Technikum Budowy Okrętów, mimo iż planowano otwarcie czterech.
Do jedynej otwartej klasy Technikum Budowy Okrętów, zgłosiło się niespełna 29 osób.
- Bardzo opłacalna praca - komentuje jeden z uczniów.
Pomysł nie w pełni się udał, mówi Elżbieta Moskal dyrektor Zachodniopomorskiego Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej, gdzie mieści się klasa TBO.
- Udało się zebrać uczniów, tylko do klasy Technika Budownictwa Okrętowego. Nie cieszył się popularnością zarówno kierunek ślusarz, jak i operator obrabiarek - mimo że są to zawody bardzo potrzebne na rynku pracy - tłumaczy Elżbieta Moskal.
Nauczyciele uważają, że złą reklamę kierunkom okrętowym zrobił upadek Stoczni Szczecińskiej - twierdzi Tadeusz Piotrowski.
- Zamknięcie stoczni spowodowało brak zainteresowania - komentuje nauczyciel.
Władze Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej przy Hożej, chcą w przyszłym roku przeprowadzić specjalna akcję reklamową klas okrętowych. Liczą, że pomogą w jej finansowaniu firmy z Klastra Morskiego.