W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski powierzy Ewie Kopacz stanowisko szefa rządu.
Marszałek Sejmu jest kandydatką koalicji PO-PSL na to stanowisko, ma zastąpić Donalda Tuska, który został wybrany szefem Rady Europejskiej.
Kandydaturę Ewy Kopacz krytykuje Prawo i Sprawiedliwość. Poseł PiS ze Szczecina Leszek Dobrzyński powiedział Radiu Szczecin, że "nie spodziewa się po marszałek Sejmu niczego dobrego".
- To nie były wpadki. To co mówiła i robiła tuż po katastrofie smoleńskiej, to były cyniczne kłamstwa - mówi Dobrzyński.
Chodzi o informacje przekazane po katastrofie prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem. Wbrew zapewnieniom Ewy Kopacz, w identyfikacji ciał nie brali udziału polscy lekarze, a jedynie Rosjanie. Marszałek przeprosiła potem rodziny ofiar, wyjaśniając, że została źle zrozumiana.
To kobieta z charyzmą - broni Ewy Kopacz szef PO w regionie Stanisław Gawłowski.
- To jest kobieta bardzo pracowita, twarda, odważna, ma ogromne doświadczenie w pracy administracji parlamentarnej i rządowej - opisuje Stanisław Gawłowski.
Doświadczenie się przyda, bo Ewa Kopacz będzie musiała uniezależnić się od premiera - uważa europoseł SLD Bogusław Liberadzki. Jak dodaje, Donald Tusk nie będzie mógł z Brukseli sterować polityką krajową.
- Nie bardzo starczy mu na to czasu i nie wolno mu angażować się nadmiernie w sprawy Polski, bo to nie jest taka funkcja - tłumaczy Liberadzki.
Ewa Kopacz od prezydenckiej nominacji będzie mieć dwa tygodnie na wygłoszenie expose i uzyskanie votum zaufania w Sejmie.
Nie wiadomo, jakich ministrów pozostawi w rządzie. Z nieoficjalnych informacji Radia Szczecin wynika, że minister zdrowia ze Szczecina Bartosz Arłukowicz zachowa stanowisko.
Kandydaturę Ewy Kopacz krytykuje Prawo i Sprawiedliwość. Poseł PiS ze Szczecina Leszek Dobrzyński powiedział Radiu Szczecin, że "nie spodziewa się po marszałek Sejmu niczego dobrego".
- To nie były wpadki. To co mówiła i robiła tuż po katastrofie smoleńskiej, to były cyniczne kłamstwa - mówi Dobrzyński.
Chodzi o informacje przekazane po katastrofie prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem. Wbrew zapewnieniom Ewy Kopacz, w identyfikacji ciał nie brali udziału polscy lekarze, a jedynie Rosjanie. Marszałek przeprosiła potem rodziny ofiar, wyjaśniając, że została źle zrozumiana.
To kobieta z charyzmą - broni Ewy Kopacz szef PO w regionie Stanisław Gawłowski.
- To jest kobieta bardzo pracowita, twarda, odważna, ma ogromne doświadczenie w pracy administracji parlamentarnej i rządowej - opisuje Stanisław Gawłowski.
Doświadczenie się przyda, bo Ewa Kopacz będzie musiała uniezależnić się od premiera - uważa europoseł SLD Bogusław Liberadzki. Jak dodaje, Donald Tusk nie będzie mógł z Brukseli sterować polityką krajową.
- Nie bardzo starczy mu na to czasu i nie wolno mu angażować się nadmiernie w sprawy Polski, bo to nie jest taka funkcja - tłumaczy Liberadzki.
Ewa Kopacz od prezydenckiej nominacji będzie mieć dwa tygodnie na wygłoszenie expose i uzyskanie votum zaufania w Sejmie.
Nie wiadomo, jakich ministrów pozostawi w rządzie. Z nieoficjalnych informacji Radia Szczecin wynika, że minister zdrowia ze Szczecina Bartosz Arłukowicz zachowa stanowisko.