Pasztecik to przysmak wszystkich mieszkańców Szczecina. Z wierzchu chrupiący, a w środku z nadzieniem mięsnym lub z serem i pieczarkami, a do tego własnoręcznie przygotowywany domowy barszcz czerwony.
Z okazji urodzin, pasztecika można było kupić w poniedziałek za 1,90 zł. Po szczeciński specjał ustawiały się kolejki.
- Jak jesteśmy w centrum miasta, to zawsze przychodzimy na pasztecika - mówi jeden z klientów.
Sprawdziliśmy w jaki sposób produkuje się legendarnego pasztecika. Ciasto jest drożdżowe, tradycyjne - mówi właścicielka Bogumiła Polańska. Maszyna do której trafia ciasto i farsz pochodzi z Rosji, a do Szczecina trafiła w 1969 roku i działa do tej pory.
- Ta maszyna jest od samego początku. Zamontowana była na Wojska Polskiego naprzeciwko kina "Kosmos" w pawilonach. Stała za wielką szybą wystawową, by każdy zobaczył jak powstają paszteciki. Szczecin jest ich kolebką - opowiada właścicielka.
Pasztecik wyrabia specjalna stara radziecka maszyna, która w godzinę jest w stanie wyprodukować 600 sztuk. Wnętrze lokalu również jest niezmienione od 45 lat. Pierwszy "Pasztecik" powstał w barze szczecińskiej spółdzielni Społem i mieścił się naprzeciwko byłego kina Kosmos.
- Jak jesteśmy w centrum miasta, to zawsze przychodzimy na pasztecika - mówi jeden z klientów.
Sprawdziliśmy w jaki sposób produkuje się legendarnego pasztecika. Ciasto jest drożdżowe, tradycyjne - mówi właścicielka Bogumiła Polańska. Maszyna do której trafia ciasto i farsz pochodzi z Rosji, a do Szczecina trafiła w 1969 roku i działa do tej pory.
- Ta maszyna jest od samego początku. Zamontowana była na Wojska Polskiego naprzeciwko kina "Kosmos" w pawilonach. Stała za wielką szybą wystawową, by każdy zobaczył jak powstają paszteciki. Szczecin jest ich kolebką - opowiada właścicielka.
Pasztecik wyrabia specjalna stara radziecka maszyna, która w godzinę jest w stanie wyprodukować 600 sztuk. Wnętrze lokalu również jest niezmienione od 45 lat. Pierwszy "Pasztecik" powstał w barze szczecińskiej spółdzielni Społem i mieścił się naprzeciwko byłego kina Kosmos.