Tutor to inaczej wolontariusz, który pomaga dzieciom w lekcjach lub przezwyciężać ich słabości. Może nim zostać każdy, kto ma nie więcej niż 30 lat. Chętnie widziani są w tej roli studenci.

- Kandydat na tutora najpierw przechodzi szkolenie, a później przydzielony jest jednej z podstawówek. Tam raz w tygodniu opiekuje się dzieckiem - mówi Joanna Wołowska, która prowadzi szkolenia dla tutorów.

- Cel był taki żeby dziecko się otworzyło, żeby nie było takie nieśmiałe. Miałam dziewczynkę, której poprawiła się pewność siebie i poczucie własnej wartości - opowiada Wołowska.

W ubiegłym roku z zajęć z wolontariuszem skorzystało około trzydzieściorga dzieci, w tym roku liczba chętnych jest dwa razy większa.

- Będę miał tutora, żeby mi pomógł podciągnąć się w nauce, bo jak na razie słabo mi idzie - mówi jeden z uczniów.

Spotkania z wolontariuszem trwają godzinę. Kandydat na tutora musi wysłać swój życiorys poprzez stronę internetową Akademii Przyszłości - akademiaprzyszlosci.org.pl. Do tej pory zgłosiło się 20 osób, a potrzeba jeszcze około 30 chętnych.

Akademia przyszłości to projekt stowarzyszenia "Wiosna", które organizuje m.in. znaną akcję świąteczną "Szlachetna Paczka".