Zdewastowane korty tenisowe, zarośnięte boisko piłkarskie i nie nadające się do gry boisko do siatkówki - tak wygląda kompleks sportowy przy ulicy Chopina w Szczecinie. Teren niszczeje od kilku lat. Właściciel chce sprzedać obiekty, ale chętnych nie ma.
Kilka lat temu właściciel, czyli Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny, przestał korzystać z kompleksu. Swoje imprezy sportowe przeniósł na ulicę Tenisową, a obiekty przy Chopina stały się kulą u nogi.
- To miejsce stało się wysypiskiem śmieci, miejscem wyprowadzania piesków, miejscem balang i rozrywek, ale mało sportowych - przyznaje rzecznik uczelni, Stanisław Heropolitański.
ZUT chce sprzedać teren, ale - mimo pięciu przetargów - bezskutecznie. Cena to prawie osiem milionów złotych. Według uczelni, problemem jest plan zagospodarowania przestrzennego.
Większość potencjalnych nabywców chciałaby przy Chopina budować mieszkania. Tymczasem - jak poinformował nas Łukasz Kolasa z urzędu miasta - miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza wybudowanie na tej działce m.in. sklepu lub restauracji, nie pozwala jednak na wybudowanie mieszkań.
- Plan wyklucza jakiekolwiek funkcje mieszkalne w tamtym miejscu, gdzie jest boisko - wyjaśnia Kolasa i dodaje, że plan zakłada, że na tej działce muszą być obiekty pełniące funkcję sportową lub turystyczną.
Plan uchwalili radni w 2012 roku.
- Jeszcze niedawno korty i boisko tętniły życiem. Przychodzili studenci, grali tutaj w piłkę. Trochę szkoda tego obiektu - wspominają okoliczni mieszkańcy.