Ronda imienia Elvisa Presley'a przy skrzyżowania Rayskiego i Mazurskiej w Szczecinie nie będzie, ale król rock and rolla będzie miał swoje miejsce w Szczecinie. Taką decyzję podjęli radni na komisji bezpieczeństwa.
Fan Presley'a Edward Czerniawski już drugi raz zabiega o tę nazwę i ponownie złożył wniosek w urzędzie miasta z 230 podpisami poparcia. Na poniedziałkowej komisji bezpieczeństwa radni zdecydowali, że wytypowane miejsce jest nietrafione - mówi przewodniczący komisji Piotr Jania.
- To rondo nie tylko jest małe, ale też nie wiadomo jak długo będzie istnieć. Za kilka lat mogą być zmiany organizacji ruchu i rondo przestanie istnieć. Uznaliśmy, że kilkaset podpisów to coś znaczącego, więc znajdziemy miejsce gdzieś w okolicy.
Kiedy król rock and rolla będzie miał swoje miejsce, tego dokładnie nie wiadomo - dodaje Jania. - Rok, dwa trzeba będzie poczekać. Na pewno nie będziemy zmieniać tego co jest. Obiecuję, że będzie rondo, ulica, skwer, albo plac.
Elvis Presley jest patronem ulicy między innymi w Krakowie. Pomysłodawca nazwy jest zadowolony z obrotu sprawy.
- To rondo nie tylko jest małe, ale też nie wiadomo jak długo będzie istnieć. Za kilka lat mogą być zmiany organizacji ruchu i rondo przestanie istnieć. Uznaliśmy, że kilkaset podpisów to coś znaczącego, więc znajdziemy miejsce gdzieś w okolicy.
Kiedy król rock and rolla będzie miał swoje miejsce, tego dokładnie nie wiadomo - dodaje Jania. - Rok, dwa trzeba będzie poczekać. Na pewno nie będziemy zmieniać tego co jest. Obiecuję, że będzie rondo, ulica, skwer, albo plac.
Elvis Presley jest patronem ulicy między innymi w Krakowie. Pomysłodawca nazwy jest zadowolony z obrotu sprawy.