Aleja gwiazd z odciskami dłoni i stóp w Szczecinie. To pomysł Michała Wilkockiego z klubu Bezpartyjni.
Szczeciński radny chce, by takie miejsce powstało na Deptaku Bogusława. Wilkocki napisał wniosek o zajęcie się tym tematem do prezydenta miasta.
Aleja miałaby przyciągać turystów. Zdaniem Wilkockiego, na deptaku powinna znaleźć się płyta, na której odciskałyby dłonie i stopy szczecińskie gwiazdy oraz osoby zasłużone dla Szczecina.
- Tak, żeby to było możliwe technicznie, czyli pośrodku, gdzie nie będzie to przeszkadzać właścicielom ogródków - tłumaczy Wilkocki.
Radny ma już swój pierwszy typ. - Powinien być tam odcisk szczecińskiego rapera Łony, który reprezentuje Szczecin i jest bardzo znany w środowisku muzycznym.
Część mieszkańców popiera ten pomysł. - To dodatkowy zabieg na ściągnięcie turystów, przydałoby się coś takiego - oceniają.
Monika Pyrek - olimpijka i była tyczkarka, a teraz nasza radiowa koleżanka, twierdzi, że zgodziłaby się taką propozycję, ale o odciśnięciu stopy nie ma mowy.
- To na pewno byłby dla mnie zaszczyt i miła propozycja. Co prawda myślę, że stopę to może nie, bo mam dość duży rozmiar, ale dłonie mam całkiem zgrabne - komentuje Pyrek.
Osoby, które warto w ten sposób uhonorować wybieraliby szczecinianie i urzędnicy. Podobna aleja znajduje się w Międzyzdrojach. Tam swoją dłoń odcisnęło już ponad sto znanych osób - wśród nich m.in. Maryla Rodowicz, Roman Polański czy Cezary Pazura.
Magistrat ma skomentować sprawę pod koniec tygodnia.
Aleja miałaby przyciągać turystów. Zdaniem Wilkockiego, na deptaku powinna znaleźć się płyta, na której odciskałyby dłonie i stopy szczecińskie gwiazdy oraz osoby zasłużone dla Szczecina.
- Tak, żeby to było możliwe technicznie, czyli pośrodku, gdzie nie będzie to przeszkadzać właścicielom ogródków - tłumaczy Wilkocki.
Radny ma już swój pierwszy typ. - Powinien być tam odcisk szczecińskiego rapera Łony, który reprezentuje Szczecin i jest bardzo znany w środowisku muzycznym.
Część mieszkańców popiera ten pomysł. - To dodatkowy zabieg na ściągnięcie turystów, przydałoby się coś takiego - oceniają.
Monika Pyrek - olimpijka i była tyczkarka, a teraz nasza radiowa koleżanka, twierdzi, że zgodziłaby się taką propozycję, ale o odciśnięciu stopy nie ma mowy.
- To na pewno byłby dla mnie zaszczyt i miła propozycja. Co prawda myślę, że stopę to może nie, bo mam dość duży rozmiar, ale dłonie mam całkiem zgrabne - komentuje Pyrek.
Osoby, które warto w ten sposób uhonorować wybieraliby szczecinianie i urzędnicy. Podobna aleja znajduje się w Międzyzdrojach. Tam swoją dłoń odcisnęło już ponad sto znanych osób - wśród nich m.in. Maryla Rodowicz, Roman Polański czy Cezary Pazura.
Magistrat ma skomentować sprawę pod koniec tygodnia.
Dodaj komentarz 2 komentarze
taaa... z jednej strony - ruiny, z drugiej - knajpy dla pijaków, a pośrodku - niedziałająca, wyschnięta fontanna, która robi za śmietnik i miejsce do rzygania.
O walających się dookoła psich kupach już nie wspominam - to symbol Szczecina.
zaiste! jakie miasto, taka jego "reprezentacyjna" ulica
Fajny pomysł! Ale może nie na Deptak Bogusława tylko np. na Jasne Błonia?