Najwyższa frekwencja jest na Międzyodrzu, gdzie do urn poszło 18 proc. uprawnionych osób, a także na Głębokiem i w Kijewie.

Najmniej osób zagłosowało w komisjach Śródmieście-Zachód i Centrum. O godz. 14 frekwencja wynosiła tam ok. jednego proc.

- Wybory to mój obowiązek. Nie uznaję takiego duchowego i myślowego lenistwa. Sporo osób narzeka na to, co dzieje się w mieście i właśnie wzięcie udziału w tych wyborach jest jednym ze sposobów na to, żeby wpłynąć na sytuację - mówili szczecinianie, których spotkaliśmy w jednej z komisji.

- Ludzie nie biorą udziału w tych wyborach, bo po prostu nie znają kandydatów - stwierdziła kolejna mieszkanka Szczecina.

W tym roku wybory do rad osiedli po raz pierwszy odbywają się bez ciszy wyborczej. Przed lokalami wyborczymi można więc spotkać osoby, które kandydują i zachęcają do zagłosowania na siebie.

W niedzielę wybieramy 579 osiedlowców do 32 rad osiedli. W radach 15-osobowych możemy zagłosować na maksymalnie osiem osób, a w radach 21-osobowych - maksymalnie na 11.

W wyborach może wziąć udział każdy pełnoletni, który na stałe zamieszkuje obszar danego osiedla. Lokale wyborcze będą czynne do godziny 18.