Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Jeden z budynków Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie grozi zawaleniem. Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Jeden z budynków Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie grozi zawaleniem. Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Jeden z budynków Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie grozi zawaleniem. Chodzi o łącznik, dobudowany do placówki w latach siedemdziesiątych, który umożliwia przejście pomiędzy dwoma przedwojennymi budynkami szkoły.
Rodzice boją się o bezpieczeństwo dzieci. - Szczęście, że to koniec roku, poważna sprawa, nieciekawie to wygląda, okna wypadają, podobno była ewakuacja dzieci ze szkoły - mówili rodzice.

Od kilku tygodni przedstawiciele gminy prowadzili dokładne badania. Jak się okazało, budynek jest coraz mocniej popękany i przechyla się na jedną ze stron. Z tego powodu część placówki, która grozi zawaleniem została w trybie natychmiastowym wyłączona z użytku.

- Gdy tylko dostaliśmy decyzję o zamknięciu łącznika, ewakuowaliśmy z tego miejsca uczniów - mówi dyrektor szkoły, Krystyna Górecka. - Patrzymy na bezpieczeństwo dzieci. To budynek, który był użytkowany przez uczniów, więc nie mogliśmy czekać aż się coś wydarzy. Trzeba było wyłączyć ten budynek natychmiast.

- Problemem jest niestabilny grunt pod budynkiem - mówi burmistrz Robert Adamczyk. - Stabilność tego budynku była związana z porami roku i stanem wód na gruncie. To budynek położony blisko jeziora i na terenie starej fosy.

Jaka będzie przyszłość budynku? O tym zadecyduje ekspertyza, która powinna być gotowa za około dwa tygodnie. Nieoficjalnie mówi się, że grożący zawaleniem łącznik trzeba będzie wyburzyć, a całą szkołę gruntownie wyremontować. To będzie kosztować nawet pięć milionów złotych. Gmina liczy na pomoc finansową z budżetu Ministerstwa Edukacji.
Rodzice boją się o bezpieczeństwo dzieci.
- Gdy tylko dostaliśmy decyzję o zamknięciu łącznika, ewakuowaliśmy z tego miejsca uczniów - mówi dyrektor szkoły, Krystyna Górecka.
- Problemem jest niestabilny grunt pod budynkiem - mówi burmistrz Robert Adamczyk.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty