Związkowcy z "Solidarności" w Polskiej Żegludze Morskiej przywieźli do Szczecina kotwicę z masowca "Solidarność", który płynie teraz do stoczni złomowej w Pakistanie. Statek został wycofany z eksploatacji ze względu na swój wiek.
Jednostka została wybudowana w Danii w 1991 roku. Kotwica to pamiątka po statku.
- To kotwica zapasowa. Ma cztery metry wysokości i waży 12 ton. Została przywieziona z Francji. Oprócz niej mamy też dzwon statkowy i portret matki chrzestnej masowca, Aliny Pieńkowskiej - opowiada Paweł Kowalski z "Solidarności" w PŻM-ie.
W przyszłym roku wejdzie do eksploatacji nowy statek o nazwie "Solidarność". - Cztery następne jednostki, które będą wchodzić do floty, będą miały nazwy patriotyczne. Jednym z nich będzie właśnie 38-tysięcznik "Solidarność" - tłumaczy Kowalski.
Pierwszy statek o tej nazwie miał wejść do polskiej floty w 1982 roku. - Wybuchł stan wojenny i jednostka została przemianowana na "Powstaniec Warszawski" - przypomina Kowalski.
Związkowcy nie chcą zdradzić, gdzie kotwica z masowca "Solidarność" zostanie przekazana.
- To kotwica zapasowa. Ma cztery metry wysokości i waży 12 ton. Została przywieziona z Francji. Oprócz niej mamy też dzwon statkowy i portret matki chrzestnej masowca, Aliny Pieńkowskiej - opowiada Paweł Kowalski z "Solidarności" w PŻM-ie.
W przyszłym roku wejdzie do eksploatacji nowy statek o nazwie "Solidarność". - Cztery następne jednostki, które będą wchodzić do floty, będą miały nazwy patriotyczne. Jednym z nich będzie właśnie 38-tysięcznik "Solidarność" - tłumaczy Kowalski.
Pierwszy statek o tej nazwie miał wejść do polskiej floty w 1982 roku. - Wybuchł stan wojenny i jednostka została przemianowana na "Powstaniec Warszawski" - przypomina Kowalski.
Związkowcy nie chcą zdradzić, gdzie kotwica z masowca "Solidarność" zostanie przekazana.