Dostarczenie ciepłych napojów i jedzenia, termicznej odzieży oraz zapewnienie pomieszczenia w którym można się ogrzać - takie obowiązki mają pracodawcy. To dotyczy osób pracujących na powietrzu, gdy temperatura spada poniżej 10 stopni Celsjusza. W pomieszczeniach biurowych nie może spaść poniżej 18 stopni, w halach produkcyjnych poniżej 14.
W magazynie firmy Habia Cable z Lubieszyna, która produkuje wiązki kablowe, było rano 10 stopni i ponad 40 pracowników poszło do domów - mówi dyrektor Agnieszka Pawłowska.
- Sama nie chciałabym pracować w takich warunkach. Oprócz przepisów prawnych, chodzi również o jakość naszych produktów. Zmarznięte dłonie i ludzie, więc wtedy tej jakości pewnie by nie było - tłumaczy Pawłowska.
Pracuje większość firm na terenie byłej stoczni szczecińskiej i szczeciński port.
- Chłopaki jak spawają, to jeszcze w miarę ciepło mają, ale po chwili przerwy jest strasznie zimno. - Na Syberii jest -50 i pracują - mówią pracownicy.
Grażyna Pawlata-Ich z Inspekcji Pracy w Szczecina przypomina: jeśli jest -10 stopni Celsjusza to tym, którzy pracują na zewnątrz np. na budowie czy warsztacie samochodowym, pracodawca musi zapewnić gorące napoje, pomieszczenie do ogrzania oraz odzież.
- Powinna to być również bielizna, tzw. termoaktywna. Kiedyś to były kalesony i podkoszulki - tłumaczy Pawlata-Ich.
Za złamanie przepisów pracodawcom grozi grzywna w wysokości dwóch tysięcy złotych.
- Sama nie chciałabym pracować w takich warunkach. Oprócz przepisów prawnych, chodzi również o jakość naszych produktów. Zmarznięte dłonie i ludzie, więc wtedy tej jakości pewnie by nie było - tłumaczy Pawłowska.
Pracuje większość firm na terenie byłej stoczni szczecińskiej i szczeciński port.
- Chłopaki jak spawają, to jeszcze w miarę ciepło mają, ale po chwili przerwy jest strasznie zimno. - Na Syberii jest -50 i pracują - mówią pracownicy.
Grażyna Pawlata-Ich z Inspekcji Pracy w Szczecina przypomina: jeśli jest -10 stopni Celsjusza to tym, którzy pracują na zewnątrz np. na budowie czy warsztacie samochodowym, pracodawca musi zapewnić gorące napoje, pomieszczenie do ogrzania oraz odzież.
- Powinna to być również bielizna, tzw. termoaktywna. Kiedyś to były kalesony i podkoszulki - tłumaczy Pawlata-Ich.
Za złamanie przepisów pracodawcom grozi grzywna w wysokości dwóch tysięcy złotych.