Częste mycie rąk, jedzenie brokułów i ubiór na cebulkę - to może uchronić przed grypą. Pracownicy jednej ze szczecińskich firm otrzymali wykaz porad do zastosowania.
Mimo akcji profilaktycznych organizowanych w całej Polsce wciąż przybywa zachorowań na grypę. W szczecińskim Unizeto zachorowało kilkanaście osób, stąd pomysł na instrukcję.
- Po pierwsze stosowny ubiór, a więc polecam na tzw. cebulkę. Drugie hasło to kwestia żywienia. Poleciłem cytrusy oraz ryby, choć wiem, że te są popularne przez cały rok - mówi Remigiusz Kamiński ze służby higieny pracy w Unizeto.
Z kolei w Poznaniu w miejskich autobusach z głośnika można usłyszeć, że należy kichać... w zgięcie łokcia - po to, by nie zarażać innych pasażerów. Taką akcję wymyślił tamtejszy sanepid.
W Zachodniopomorskim na grypę zachorowało w lutym 15,5 tysiąca osób. U 41 osób wykryto wirusa AH1N1, czyli świńską grypę. W wyniku powikłań zmarła 67-letnia kobieta. Nasz sanepid twierdzi, że epidemii nie ma. Szczyt zachorowań przypadł na luty i z czasem zachorowań będzie się coraz mniej.
- Po pierwsze stosowny ubiór, a więc polecam na tzw. cebulkę. Drugie hasło to kwestia żywienia. Poleciłem cytrusy oraz ryby, choć wiem, że te są popularne przez cały rok - mówi Remigiusz Kamiński ze służby higieny pracy w Unizeto.
Z kolei w Poznaniu w miejskich autobusach z głośnika można usłyszeć, że należy kichać... w zgięcie łokcia - po to, by nie zarażać innych pasażerów. Taką akcję wymyślił tamtejszy sanepid.
W Zachodniopomorskim na grypę zachorowało w lutym 15,5 tysiąca osób. U 41 osób wykryto wirusa AH1N1, czyli świńską grypę. W wyniku powikłań zmarła 67-letnia kobieta. Nasz sanepid twierdzi, że epidemii nie ma. Szczyt zachorowań przypadł na luty i z czasem zachorowań będzie się coraz mniej.