Jest szansa, że po kilkunastu latach przerwy będzie można pociągiem wjechać na teren Stoczni Szczecińskiej.
Marek Bączkowski, wiceprezes Szczecińskiego Parku Przemysłowego zapewnia, że wymiana krzyżownic pójdzie szybko.
- W miesiącu kwietniu będą rozpisane przetargi na modernizację obu tych skrzyżowań, torów kolejowych i tramwajowych. Ciąg ten będzie już technicznie całkowicie sprawny. Będzie można uruchamiać transport kolejowy w kierunku stoczni - informuje Bączkowski.
Nie wiadomo do końca jaki jest stan linii kolejowej do stoczni poza terenem zakładu. Nie było na niej pociągów od kilkunastu lat.
- Ograniczaliśmy się tylko jeśli chodzi o Stalmacha do kilkuset metrów poza ulicą, tam gdzie tory zbiegają się w jeden. Reszty nie sprawdzaliśmy, ale wierzymy, że PLK też się do tego przyłoży. Takie deklaracje tez były. Musimy sprawdzić jaki jest stan działań PLK - mówi Marek Bączkowski, wiceprezes Szczecińskiego Parku Przemysłowego.
Firmy działające na terenie stoczni chcą dowozić koleją blachy oraz eksportować gotowe produkty. W czasach świetności stoczni koleją dowożono prawie wszystkie materiały potrzebne do budowy statków.
W ubiegłym roku z pieniędzy Unii Europejskiej wymieniono dwa kilometry torów na terenie stoczni.