Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej na Placu Żołnierza. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej na Placu Żołnierza. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej trzeba przenieść z centrum Szczecina w ustronne miejsce - zgodzili się miejscy radni, goście radiowej Kawiarenki Politycznej.
Jak mówił autor projektu uchwały w tej sprawie, Marek Duklanowski z PiS, pomnik mógłby trafić do "Przełomów" - muzeum historii Szczecina.

- Tak jest już jest ta szczytowa część pomnika, czyli ta gwiazda, która w latach 90. została zdemontowana. Na Komisji Bezpieczeństwa usłyszeliśmy głos, że dobrym miejscem mógłby być Cmentarz Centralny i tutaj jesteśmy otwarci - mówi Duklanowski.

Wybór miejsca może sprawić trudności - komentował radny PO Paweł Bartnik.

- Cmentarz jest jakimś pomysłem. Chociaż z tego co pamiętam były opory, bo pen pomnik ma dosyć wysoką rzędną i trochę by wybijał za wysoko. To jest spór architektów, który trzeba będzie rozstrzygnąć - mówi Bartnik.

Według radnej niezrzeszonej Małgorzaty Jacyny-Witt, prezydent powinien dawno usunąć pomnik, ale nie chciał nikomu się narażać.

- Pan prezydent stara się lawirować pomiędzy poszczególnymi opcjami politycznymi i środowiskami - mówi Jacyna-Witt.

Według Marii Liktoras z prezydenckiego klubu Szczecin dla Pokoleń, prezydent nie mógł nic zrobić, bo stanowisko MSZ było takie, że przeniesienie pomnika wymaga zgody Rosji.

- Było jednoznaczne stanowisko, że nie można ruszyć tych pomników. Tak na dobra sprawę mieliśmy związane ręce, żeby podjąć konkretne działania. Od tego roku zmieniła się wykładnia i w tej chwili jednoznacznie pozwala na przeniesienie takich pomników - mówi Liktoras.

Miasto zapowiedziało likwidację Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej i drugiego sowieckiego, który stoi przy ulicy Nehringa, ale ma to nastąpić dopiero przy okazji przebudowy obu ulic, pod koniec tego albo na początku przyszłego roku.

Także Instytut Pamięci Narodowej pracuje nad planem usunięcia radzieckich pomników z polskich miast. Być może powstanie skansen, do którego trafią.
Jak mówił autor projektu uchwały w tej sprawie, Marek Duklanowski z PiS, pomnik mógłby trafić do "Przełomów" - muzeum historii Szczecina.
Wybór miejsca może sprawić trudności - komentował radny PO Paweł Bartnik.
Według radnej niezrzeszonej Małgorzaty Jacyny-Witt, prezydent powinien dawno usunąć pomnik, ale nie chciał nikomu się narażać.
Według Marii Liktoras z prezydenckiego klubu Szczecin dla Pokoleń, prezydent nie mógł nic zrobić, bo stanowisko MSZ było takie, że przeniesienie pomnika wymaga zgody Rosji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty