Robert Stankiewicz zaskoczył salę fraszką własnego autorstwa na temat... remontu szczecińskich kąpielisk. Radny skrytykował prezydenta i urzędników.
Stankiewicz w długim przemówieniu namawiał prezydenta Piotra Krzystka, by miasto zainwestowało w plażę Mieleńską na jeziorze Dąbie. Zaniedbane teraz, a niegdyś znane kąpielisko, po latach wróciło do zasobów Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych. Tymczasem prezydent poinformował w zeszłym tygodniu, że za 10 milionów złotych odnowi Dziewoklicz, Głębokie i plażę w Dąbiu.
Radny zwietrzył w tym wyborczy trik i skrytykował to... wierszem:
- Jezioro Głębokie, Dziewoklicz, Jezioro Dąbie, jak Dubaju plaże - będą lśnić nasze kąpieliska.
Mój drogi magistracie, przecież nadchodzą wybory, zatem nawet za 20 milionów, ale lud Szczecina musi mieć igrzyska.
Stankiewicz fraszkę podpisał "radny - nie do końca bezradny". Wybory samorządowe odbędą się w 2018 roku. Według planów miasta, na ten sezon będą gotowe zmodernizowane kąpieliska na Dziewokliczu i w Dąbiu, a Głębokie rok później.
Radny zwietrzył w tym wyborczy trik i skrytykował to... wierszem:
- Jezioro Głębokie, Dziewoklicz, Jezioro Dąbie, jak Dubaju plaże - będą lśnić nasze kąpieliska.
Mój drogi magistracie, przecież nadchodzą wybory, zatem nawet za 20 milionów, ale lud Szczecina musi mieć igrzyska.
Stankiewicz fraszkę podpisał "radny - nie do końca bezradny". Wybory samorządowe odbędą się w 2018 roku. Według planów miasta, na ten sezon będą gotowe zmodernizowane kąpieliska na Dziewokliczu i w Dąbiu, a Głębokie rok później.