Rodzina wypoczywająca pod Mielnem zatruła się muchomorem sromotnikowym. W ciężkim stanie trafili do szpitala. Grzyby prawdopodobnie zebrali w lesie, wśród nich były te trujące.
W środę po południu do szpitala w Koszalinie trafiły cztery dorosłe osoby z ostrymi objawami zatrucia. Jak powiedział Radiu Szczecin Cezary Sołowij - rzecznik tamtejszego szpitala, wymagały natychmiastowej interwencji. Ich stan określa się jako ciężki.
Jedną osobę przetransportowano do szpitala w Łodzi, dwie do Poznania. Kolejna trafiła do placówki w Szczecinie. Jak dodaje rzecznik - nie jest wykluczone ze niezbędny będzie przeszczep wątroby.
Nie ma wątpliwości ze rodzina zjadła muchomora sromotnikowego, ponieważ sanepid przeprowadził badania grzybów, które rodzina wzięła ze sobą. Wszystkie osoby, które zatruły się grzybami przyjechały na wczasy z województwa Świętokrzyskiego.
Jedną osobę przetransportowano do szpitala w Łodzi, dwie do Poznania. Kolejna trafiła do placówki w Szczecinie. Jak dodaje rzecznik - nie jest wykluczone ze niezbędny będzie przeszczep wątroby.
Nie ma wątpliwości ze rodzina zjadła muchomora sromotnikowego, ponieważ sanepid przeprowadził badania grzybów, które rodzina wzięła ze sobą. Wszystkie osoby, które zatruły się grzybami przyjechały na wczasy z województwa Świętokrzyskiego.