Rozpoczął się proces stręczyciela ze Stargardu i ochroniarzy prostytutek - podaje "Kurier Szczeciński". Na ławie oskarżonych zasiadło sześciu mężczyzn.
Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzani zmuszali kobiety do nierządu, bili je i więzili.
Szefem nielegalnej agencji towarzyskiej, która działała w 2014 roku, był Patryk H. To on rozliczał się z prostytutkami i organizował lokale w prywatnych mieszkaniach w Stargardzie. Pozostali ochraniali kobiety i wozili je na spotkania z klientami.
Patryk H. przyznaje się do części zarzutów. Podobnie pozostali oskarżeni. On i dwóch innych mężczyzn są w areszcie. Reszta odpowiada z wolnej stopy. Grożą im kary do 5, 10 lub 15 lat więzienia.
Szefem nielegalnej agencji towarzyskiej, która działała w 2014 roku, był Patryk H. To on rozliczał się z prostytutkami i organizował lokale w prywatnych mieszkaniach w Stargardzie. Pozostali ochraniali kobiety i wozili je na spotkania z klientami.
Patryk H. przyznaje się do części zarzutów. Podobnie pozostali oskarżeni. On i dwóch innych mężczyzn są w areszcie. Reszta odpowiada z wolnej stopy. Grożą im kary do 5, 10 lub 15 lat więzienia.