Urzędnicy chcą wyjaśnić jak składać dokumenty np. pozwolenie na pobyt czy na pracę. Ma to związek z napływem Ukraińców do naszego regionu.

Witalij przyjechał z okolic Lwowa do Goleniowa w lutym. Pracuje w fabryce części do turbin wiatrowych. W środę od rana czekał w urzędzie wojewódzkim, żeby załatwić kartę pobytu dla żony i dziecka.

- Jest dużo dokumentów i organizacja nie jest w porządku - przyznaje Witalij.

Szczecińska firma sprzątająca zatrudnia 10 Ukrainek. Jej pracownica pomaga nowym paniom sprzątającym z zagranicy składać wnioski o pozwolenie na pobyt czy podjęcie pracy.

- Trzeba czekać 2-3 godziny w kolejce, żeby uzyskać jakąkolwiek informację - mówi pracownica.

- Spotkanie urzędników z pracodawcami ma pomóc wyjaśnić, np. jakie dokumenty Ukraińcy muszą przygotować - tłumaczy dyrektor wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim Małgorzata Neumann. - Większość dokumentów cudzoziemiec pozyskuje od swojego potencjalnego pracodawcy, który musi wiedzieć, w jakie dokumenty wyposażyć cudzoziemca.

70 procent wniosków z prośbą o pozwolenie na pracę trafiających do Urzędu Wojewódzkiego to wnioski od Ukraińców.

Na spotkaniu 5 października urzędnicy spotkają się z około 90 przedsiębiorcami. Chętni mogą się zgłaszać na stronie Urzędu Wojewódzkiego.