Martwa mewa znaleziona w Świnoujściu była zarażona ptasią grypą - informuje "Kurier Szczeciński". Ptak został wyłowiony z kanału. Badania przeprowadzone w laboratorium w Puławach potwierdziły, że mewa była zarażona wirusem H5N8.
Padły drób zarażony tym samym wirusem został znaleziony także w niemieckim powiecie Pomorze Przednie-Greifswald graniczącym z województwem zachodniopomorskim. Ostatnio ptasia grypa została też wykryta w Danii, Holandii i Chorwacji.
Wirus H5N8 jest śmiertelny dla ptaków. Dla ludzi nie stanowi zagrożenia. Dodatkowo szybko ginie on w produktach drobiarskich poddanych obróbce termicznej.
Według służb weterynaryjnych, szczep pochodzi z Azji. Do Europy przeniosły go prawdopodobnie wędrujące ptaki.