W latach 2007-2015 w naszym województwie zlikwidowano komisariaty w 11 gminach, w całej Polsce w ponad 400. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał ponowne otwarcie części z nich.

Do tej pory w Zachodniopomorskiem udało się otworzyć dwa posterunki: w Świnoujściu i Dygowie. Wiosną otwarty zostanie ten w Dziwnowie. Dalej na liście jest Dobra w powiecie łobeskim oraz Golczewo.

- Przywracamy posterunki, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie - tłumaczy wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski. - Polska policja i polski rząd gwarantują etaty i wyposażenie. Realizujemy to, do czego się zobowiązaliśmy.

O tym, że posterunki policji są potrzebne w mniejszych gminach świadczą statystyki. - Od końca ubiegłego roku funkcjonariusze w Dygowie zatrzymali cztery osoby poszukiwane, sześciu sprawców przestępstw, a także przeprowadzili 62 interwencje - wylicza rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie Przemysław Kimon.

Posterunek w Dygowie działa właśnie od końca grudnia ubiegłego roku. Obecności policji w swojej gminie domagają się też mieszkańcy Kołbaskowa. - Byłoby bezpieczniej, zwłaszcza wieczorami - ocenia jedna z mieszkanek.

W tej sprawie Urząd Wojewódzki, Urząd Gminy i Komenda Wojewódzka Policji prowadzą dyskusję.