Zmiany w egzaminach z WF-u w wojsku to dobry pomysł - ocenili goście programu "Radio Szczecin na Wieczór".
Do końca marca zespół, specjalnie powołany przez Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza, ma opracować nowe testy i normy oceniające sprawność fizyczną żołnierzy zawodowych.
- Konkurencje sprawnościowe dla kobiet i mężczyzn na egzaminach będą takie same - tłumaczył szef wyszkolenia i sportu 12 szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej major Rafał Zieliński. - Kobiety będą od 2019 roku zaliczać te same konkurencje, ale normy będą obniżone ze względu na motorykę, ze względu na fizjologię, anatomię.
Zmiany mają ukrócić uciekanie na zwolnienia lekarskie w czasie testów sprawnościowych i ograniczyć możliwości pełnienia służby, gdy testy wypadną słabo. - To powinno motywować żołnierzy do poprawienia sprawności - dodał Wiesław Grzybowski ze Szczecińskiej Akademii Combat SGS. - Jest tendencja spadkowa, jeśli chodzi o kondycję fizyczną. Zainteresowania grami komputerowymi powodują zaniżenie poziomu fizycznego. Obserwujemy to również u nas na sekcji, gdzie ludzie powyżej 17. roku życia muszą dużo pracować nad kondycją.
Od trzech lat za dwukrotnie niezdany egzamin nie grozi już zwolnienie z armii. Żołnierz taki jednak ma obniżoną ogólną ocenę w opinii służbowej.
- Konkurencje sprawnościowe dla kobiet i mężczyzn na egzaminach będą takie same - tłumaczył szef wyszkolenia i sportu 12 szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej major Rafał Zieliński. - Kobiety będą od 2019 roku zaliczać te same konkurencje, ale normy będą obniżone ze względu na motorykę, ze względu na fizjologię, anatomię.
Zmiany mają ukrócić uciekanie na zwolnienia lekarskie w czasie testów sprawnościowych i ograniczyć możliwości pełnienia służby, gdy testy wypadną słabo. - To powinno motywować żołnierzy do poprawienia sprawności - dodał Wiesław Grzybowski ze Szczecińskiej Akademii Combat SGS. - Jest tendencja spadkowa, jeśli chodzi o kondycję fizyczną. Zainteresowania grami komputerowymi powodują zaniżenie poziomu fizycznego. Obserwujemy to również u nas na sekcji, gdzie ludzie powyżej 17. roku życia muszą dużo pracować nad kondycją.
Od trzech lat za dwukrotnie niezdany egzamin nie grozi już zwolnienie z armii. Żołnierz taki jednak ma obniżoną ogólną ocenę w opinii służbowej.