Jak informuje Małgorzata Radlmacher z Rady Osiedla Głębokie-Pilchowo i tamtejszej Komisji ds. Ochrony Środowiska, tablice stanęły na trasie migracyjnej ropuchy szarej.

- Ona wiosną wychodzi z lasu, by dotrzeć do zbiornika wodnego i tam złożyć skrzek. Ta trasa jest często uczęszczana przez rowerzystów, dużo ropuch było rozjeżdżanych i stąd nasza propozycja dla mieszkańców, żeby zaczęli chronić środowisko i zwracali uwagę na ropuchy, które podążają w stronę wody - tłumaczy Radlmacher.

Tablice są wielkości około pół na pół metra. - Znajdują się na nich nawet rysunki ropuchy, żeby nie było pomyłki. Do tego informacja, by rower przeprowadzić, a nie przepędzić z dużą prędkością, bo ropuchy szarej można po prostu nie zauważyć. Ona zlewa się z otoczeniem - wyjaśnia Iwona Trzaska z rady i komisji. - Jedna tablica znajduje się na grobli, między końcem jeziora a dawnym wyrobiskiem torfu, a druga - na drodze prowadzącej z końca Głębokiego w stronę leśniczówki w kierunku Bartoszewa.

Koszt czterech tablic to około 400 złotych. Współfinansują je Miejskie Lasy.