Ponad 100 osób wzięli udział w charytatywnym biegu dla trenera judo Lecha Morusa w Lasku Arkońskim w Szczecinie.
Wychowawca sportowy klubu UKS Bushido 47 toczy właśnie najważniejszą walkę w życiu - z nowotworem. Podczas biegu organizatorzy zbierali pieniądze na leczenie judoki.
- Przyszedłem wspomóc naszego trenera. Wychowywał mnie przez ładnych parę lat, więc tak wypada - powiedział jeden z uczestników biegu.
- To człowiek, dla którego nie ma znaczenia czy stać cię na trenowanie i czy stać cię na obóz - podkreślił kolejny uczestnik biegu.
- Frekwencja jest znakomita, a to jest tylko część wychowanków trenera Morusa, który poświęcił im w zasadzie cały swój czas na wychowanie przez sport i wskazanie celów sportowych - mówi Marek Tytonik, trener Bushido-Morus Szczecin.
- Przyszłam wesprzeć trenera. Warto wszystko dla dzieci i dla trenera - dodaje zawodniczka Judo Bushido-Morus.
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 47 i Stowarzyszenie Progressum zorganizowali wspólnie bieg charytatywny wokół Arkonki. Pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane rodzinie trenera. Po biegu piknik. Impreza przy kąpielisku Arkonka potrwa do godziny 12.
- Przyszedłem wspomóc naszego trenera. Wychowywał mnie przez ładnych parę lat, więc tak wypada - powiedział jeden z uczestników biegu.
- To człowiek, dla którego nie ma znaczenia czy stać cię na trenowanie i czy stać cię na obóz - podkreślił kolejny uczestnik biegu.
- Frekwencja jest znakomita, a to jest tylko część wychowanków trenera Morusa, który poświęcił im w zasadzie cały swój czas na wychowanie przez sport i wskazanie celów sportowych - mówi Marek Tytonik, trener Bushido-Morus Szczecin.
- Przyszłam wesprzeć trenera. Warto wszystko dla dzieci i dla trenera - dodaje zawodniczka Judo Bushido-Morus.
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 47 i Stowarzyszenie Progressum zorganizowali wspólnie bieg charytatywny wokół Arkonki. Pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane rodzinie trenera. Po biegu piknik. Impreza przy kąpielisku Arkonka potrwa do godziny 12.