Dwa lata więzienia grozi mężczyźnie z Nowogardu za znęcanie się nad zwierzętami.
Kilka dni temu w jego gospodarstwie wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znaleźli martwe krowy, cielaki oraz wychudzone psy, które żywiły się padliną.
W poniedziałek mężczyzna trafił na dwa miesiące do aresztu i usłyszał zarzut. Sprawę prowadzi prokuratura rejonowa w Goleniowie.
Dwa lata temu Powiatowy Inspektor Weterynarii interweniował już w tym gospodarstwie w sprawie psów. Teraz twierdzi, że o takim stanie gospodarstwa nie miał informacji. Zwierzęta trafiły pod opiekę wolontariuszy TOZ.
W poniedziałek mężczyzna trafił na dwa miesiące do aresztu i usłyszał zarzut. Sprawę prowadzi prokuratura rejonowa w Goleniowie.
Dwa lata temu Powiatowy Inspektor Weterynarii interweniował już w tym gospodarstwie w sprawie psów. Teraz twierdzi, że o takim stanie gospodarstwa nie miał informacji. Zwierzęta trafiły pod opiekę wolontariuszy TOZ.