Prawie 80 procent środków z programu "Rodzina 500 plus" jest przeznaczana na żywność i odzież - takie dane podał wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski w Pyrzycach - w powiecie, którego gminy były dotknięte największym ubóstwem w kraju. Teraz sytuacja się zmieniła.
Zdaniem wojewody program się sprawdził, ponieważ wyrównał szansę polskim rodzinom.
- Oponenci i osoby, które były niezadowolone z kształtu tego programu mówiły, że pieniądze będą przeznaczone na nie ten cel, dla którego program został stworzony na alkohol i inne używki. Wyraźnie mamy bardzo wiarygodne i potwierdzone dane, że Polacy, w tym mieszkańcy powiatu pyrzyckiego wydają w sposób bardzo gospodarny, rzetelny i rzeczowy wydają te pieniądze - mówi Kozłowski.
Nie potwierdziły się też informacje, że w związku z wprowadzeniem programu "Rodzina 500+" kobiety będą rezygnowały z pracy.
- Z tych danych, które mamy przygotowane w tej chwili przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że to nie jest program, który demobilizuje. Tzw. pozostawalność w domu zwiększyła się o 0,2 proc. To jest ułamek, promil i do końca nie mamy pewności, że wywołał to program "Rodzina 500 Plus" - tłumaczy Kozłowski.
Sami beneficjenci pozytywnie oceniają rok programu "Rodzina 500 plus" - tak wynika z ankiety, jaką urzędnicy przeprowadzili wśród prawie pięciu i pół tysiąca rodzin w naszym regionie. Aż 86 procent dobrze lub bardzo dobrze wypowiedziało się na temat rządowego programu.
- Oponenci i osoby, które były niezadowolone z kształtu tego programu mówiły, że pieniądze będą przeznaczone na nie ten cel, dla którego program został stworzony na alkohol i inne używki. Wyraźnie mamy bardzo wiarygodne i potwierdzone dane, że Polacy, w tym mieszkańcy powiatu pyrzyckiego wydają w sposób bardzo gospodarny, rzetelny i rzeczowy wydają te pieniądze - mówi Kozłowski.
Nie potwierdziły się też informacje, że w związku z wprowadzeniem programu "Rodzina 500+" kobiety będą rezygnowały z pracy.
- Z tych danych, które mamy przygotowane w tej chwili przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że to nie jest program, który demobilizuje. Tzw. pozostawalność w domu zwiększyła się o 0,2 proc. To jest ułamek, promil i do końca nie mamy pewności, że wywołał to program "Rodzina 500 Plus" - tłumaczy Kozłowski.
Sami beneficjenci pozytywnie oceniają rok programu "Rodzina 500 plus" - tak wynika z ankiety, jaką urzędnicy przeprowadzili wśród prawie pięciu i pół tysiąca rodzin w naszym regionie. Aż 86 procent dobrze lub bardzo dobrze wypowiedziało się na temat rządowego programu.