Urzędnicy Miejskiego Zakładu Komunikacji zaczęli publikować na stronie internetowej harmonogram sprawdzania biletów.
Jest informacja na którym odcinku której linii i w jaki dzień pojawią się kontrolerzy - mówi Mariusz Chybowski ze stargardzkiego MZK.
- My nie lubimy wystawiać wezwań do zapłaty. Wolimy, by pasażerowie mieli bilety - tłumaczy Chybowski. - Ale do kasy MZK wpłynie mniej pieniędzy za mandaty - dopytuje reporter Radia Szczecin. - Zgadza się. Natomiast naszą statutową działalnością są wpływy z biletów, dlatego zależy nam, by pasażerowie je posiadali - wyjaśnia Chybowski.
A pasażerowie komunikacji miejskiej są podzieleni.
- Dla mnie jest to absurd. Każdy pasażer wsiadając do autobusu powinien bilet skasować. Bez względu na to czy będzie kontrola w danym dniu czy też nie. - Wydaje mi się, że to nie podniesie komfortu jazdy, a wręcz przeciwnie. Cwaniactwa nauczy i młodych i starszych. - Myślę, że fajny pomysł. - Staram się mieć zawsze bilet. Raz mnie kiedyś złapali i od tej pory zawsze go mam - mówią pasażerowie.
Akcja może pomóc 2,5 tysiącom pasażerów, bo właśnie tyle mandatów za brak biletu wystawili w zeszłym roku kontrolerzy w stargardzkich autobusach. MZK zarobił na tym 110 tysięcy złotych.
- My nie lubimy wystawiać wezwań do zapłaty. Wolimy, by pasażerowie mieli bilety - tłumaczy Chybowski. - Ale do kasy MZK wpłynie mniej pieniędzy za mandaty - dopytuje reporter Radia Szczecin. - Zgadza się. Natomiast naszą statutową działalnością są wpływy z biletów, dlatego zależy nam, by pasażerowie je posiadali - wyjaśnia Chybowski.
A pasażerowie komunikacji miejskiej są podzieleni.
- Dla mnie jest to absurd. Każdy pasażer wsiadając do autobusu powinien bilet skasować. Bez względu na to czy będzie kontrola w danym dniu czy też nie. - Wydaje mi się, że to nie podniesie komfortu jazdy, a wręcz przeciwnie. Cwaniactwa nauczy i młodych i starszych. - Myślę, że fajny pomysł. - Staram się mieć zawsze bilet. Raz mnie kiedyś złapali i od tej pory zawsze go mam - mówią pasażerowie.
Akcja może pomóc 2,5 tysiącom pasażerów, bo właśnie tyle mandatów za brak biletu wystawili w zeszłym roku kontrolerzy w stargardzkich autobusach. MZK zarobił na tym 110 tysięcy złotych.