Kołobrzeg stał się w poniedziałek kolejnym przystankiem "Wakacji z Europą" - akcji, w której Platforma spotyka się z Polakami właśnie nad samym morzem.
Do Kołobrzegu przyjechali między innymi Grzegorz Schetyna i Borys Budka. Wiceprzewodniczący PO, będący jedną z twarzy całego projektu, odpowiadał na zarzuty, że politycy irytują plażowiczów, którzy nie chcą być mieszani w politykę w czasie urlopów. Za takie działania na Twitterze skrytykowała między innymi posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz.
- Trafiają do nas takie informacje, jakoby politycy wpychali się za parawany czy też chcieli na siłę być tam, gdzie Polacy odpoczywają. Wakacje mogą być mile spędzane również z politykami. Ten, kto będzie chciał porozmawiać o polityce, będzie miał do tego okazję - mówił Borys Budka.
Politycy Platformy wzięli się również za organizowanie plażowego wypoczynku. I tak w Kołobrzegu można z nimi na plaży pograć w piłkę nożną czy siatkową. Obecnie trwa spotkanie Klubu Obywatelskiego z udziałem Schetyny, Budki i lokalnych polityków PO.
Wakacyjne miasteczko Platformy wkrótce przeniesie się do Władysławowa i Darłówka.
- Trafiają do nas takie informacje, jakoby politycy wpychali się za parawany czy też chcieli na siłę być tam, gdzie Polacy odpoczywają. Wakacje mogą być mile spędzane również z politykami. Ten, kto będzie chciał porozmawiać o polityce, będzie miał do tego okazję - mówił Borys Budka.
Politycy Platformy wzięli się również za organizowanie plażowego wypoczynku. I tak w Kołobrzegu można z nimi na plaży pograć w piłkę nożną czy siatkową. Obecnie trwa spotkanie Klubu Obywatelskiego z udziałem Schetyny, Budki i lokalnych polityków PO.
Wakacyjne miasteczko Platformy wkrótce przeniesie się do Władysławowa i Darłówka.