Psy także odczuwają emocje, dlatego opiekują się swoim właścicielem tak jak on zwierzęciem - tłumaczyła reporterowi Radia Szczecin behawiorystka zwierzęca. W poniedziałek bohaterski owczarek ocalił mężczyznę przed potrąceniem przez pociąg, przypłacając ten czyn własnym życiem. To nie pierwszy przypadek, kiedy pies uratował człowieka.
Przyjaźń psa z człowiekiem to faktycznie więź wyjątkowa, która trwa latami. Co więcej - opiera się na tych samych emocjach z obu stron.
- Psy przeżywają emocje i uczucia, radość, smutek, gniew, frustracje..., zupełnie jak człowiek - tłumaczyła behawiorystka zwierzęca dr Monika Niewiadomska.
Nic więc dziwnego, że to właśnie psom powierza się bardzo odpowiedzialne zadania. Są przecież wśród nich ratownicy wodni i górscy czy przewodnicy osób niepełnosprawnych. Dzięki instynktowi opiekuńczemu, psy często także ostrzegają przed niebezpieczeństwem.
- Zachodzi nam drogę, spycha własnym ciałem, zwraca uwagę na siebie, podskakuje, liże nas, szczeka... - wylicza dr Niewiadomska.
Opieka w parze człowiek - pies jest zatem obustronna. Ważne jednak, by pamiętać o podstawowej zasadzie tej przyjaźni.
- Pies, który będzie dobrze traktowany zawsze odwdzięczy się nam miłością - podkreśla dr Niewiadomska.
- Psy przeżywają emocje i uczucia, radość, smutek, gniew, frustracje..., zupełnie jak człowiek - tłumaczyła behawiorystka zwierzęca dr Monika Niewiadomska.
Nic więc dziwnego, że to właśnie psom powierza się bardzo odpowiedzialne zadania. Są przecież wśród nich ratownicy wodni i górscy czy przewodnicy osób niepełnosprawnych. Dzięki instynktowi opiekuńczemu, psy często także ostrzegają przed niebezpieczeństwem.
- Zachodzi nam drogę, spycha własnym ciałem, zwraca uwagę na siebie, podskakuje, liże nas, szczeka... - wylicza dr Niewiadomska.
Opieka w parze człowiek - pies jest zatem obustronna. Ważne jednak, by pamiętać o podstawowej zasadzie tej przyjaźni.
- Pies, który będzie dobrze traktowany zawsze odwdzięczy się nam miłością - podkreśla dr Niewiadomska.