Szefowie Gubałówki otworzyli lodowisko w tym roku rekordowo wcześnie, poślizgać można się już od końcówki września. Na razie zainteresowanie nie jest duże, dziennie przychodzi tam kilkadziesiąt osób. Zamknięty jest stok narciarski i tak będzie aż do czasu, gdy kilka dni z rzędu temperatura spadnie poniżej zera.

Także od temperatury zależy uruchomienie lodowiska przy Arenie Szczecin i przy ulicy Botanicznej na Prawobrzeżu. To pierwsze będzie uruchomione kiedy temperatura zacznie spadać poniżej 10 stopni, to drugie - kiedy będzie około zera. Administratorzy nastawiają się, że otworzą lodowiska w listopadzie. Wtedy też - oprócz łyżwiarzy amatorów - przy Botanicznej ślizgać się będą hokeiści z Gryfów Szczecin. Później, bo 1 grudnia, otwarte zostanie lodowisko na Arkonce.