Poseł Platformy Obywatelskiej z regionu w piśmie do Ministerstwa Rozwoju stwierdził, że dziś trzy połączenia dziennie obsługiwane przez państwowe linie lotnicze często są przepełnione i pytał czy będą kolejne.

Wiceminister rozwoju i finansów Paweł Chorąży w odpowiedzi na pismo stwierdza, że LOT widzi potrzebę dalszego rozwoju spółki w regionie. Czytamy:

" Prowadzony jest otwarty dialog z organizacjami zrzeszającymi społeczność lokalną i Portem Lotniczym na temat problemów wynikających z wykonywania dodatkowych połączeń, których rozwiązanie wydaje się być kluczowe w aspekcie uruchomienia kolejnego połączenia. "

Co to za problem? Tego wiceminister nie wyjaśnia. Ale tym samym piśmie krytykuje konkurencję LOT-u, czyli linię Ryanair. Jego zdaniem polityka cenowa na trasie Szczecin-Warszawa nosi znamiona dumpingu, że Ryanair nie tylko nie zarabia na biletach, ale dopłaca do pasażerów.

Jak informowaliśmy, w listopadzie władze portu Szczecin-Goleniów chcą uruchomienia połączenia ze stolicą wczesnym rankiem. Wysłały propozycję do LOT-u i Ryanaira zakładającą, że samoloty startowałyby z Goleniowa po godzinie 6 rano.