Jak mówi Marek Szul - gitarzysta i kompozytor, być może suma urośnie na tyle, żeby zrealizować trasę po Europie.

- Osiągnęliśmy już pierwszy próg kampanii, czyli jedziemy w Polskę. O mały figiel mamy już drugi próg. W naszej kampanii zostały jeszcze nagrody, m.in. mini koncert telefoniczny i cover disco polo - tutaj rzucamy się na głęboka wodę i jest to spora cena, po obu stronach - mówi Szul.

Jak z kolei dodawała wokalistka Alicja Kruk, piątkowy koncert jest zwieńczeniem akcji i ukłonem w stronę darczyńców.

- Dzisiejszy koncert jest w pewnym sensie zwieńczeniem kampanii mimo, że trwa jeszcze do soboty. Uważam, że przy pełnej mobilizacji uda się nam osiągnąć te 200 procent, a może nawet więcej. I tak jesteśmy już szczęśliwi. Nasi fani i odbiorcy nas bardzo zaskoczyli. Tyle dobra, ciepła i pomocy otrzymaliśmy, że możemy się tym dzielić jeszcze przez następne dwa lata - mówi Kruk.

Muzyka jaką tworzy duet to specyficzna mieszanka soulu, elektroniki, popu i rocka. Do ich sukcesów można zaliczyć półfinał IV edycji „Must Be The Music”, zwycięstwo na Festiwalu Młodych Talentów oraz udane występy podczas zagranicznych przeglądów.