Jego zdaniem, stawka jest znacznie wyższa niż te, które obowiązują na rynku. - Złożyliśmy oświadczenia o wypowiedzeniu umowy z poprzednią kancelarią, która obsługiwała tutejszy Fundusz. Głównym powodem było ograniczone zaufanie, ale również koszty, które wiązały się z obsługą prawną - mówi Grzegorczyk.

Powołany w listopadzie ubiegłego roku nowy prezes Funduszu, Radosław Grzegorczyk, poinformował Radio Szczecin, że wciąż nie została rozwiązana umowa o pracę z jego poprzednikiem. Nie jest to możliwe z powodu absencji prezesa Jacka Chrzanowskiego. - Pan prezes nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim, bodajże do 15 marca - mówi Grzegorczyk.

Wiadomo także, że w siedzibie Funduszu w związku z nieprawidłowościami była już prokuratura, a także funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Więcej na ten temat w rozmowie z prezesem Radosławem Grzegorczykiem w czwartkowej audycji "Wszystko na Gorąco", po godzinie 16.