Stargardzka policja bada czy informacje z dokumentów należących do firmy windykacyjnej Debt Recovery i centrum finansowego Banku BPS trafiły do osób postronnych.
Dane dłużników miały zostać udostępnione przez ich administratora osobom, które nie powinny mieć do nich wglądu. Według śledczych jest to działanie na niekorzyść osób ujętych w dokumentach.
Proceder ten trwał od czerwca ubiegłego roku do lutego tego roku. Przestępstwo to jest zagrożone karą do dwóch lat więzienia.
Proceder ten trwał od czerwca ubiegłego roku do lutego tego roku. Przestępstwo to jest zagrożone karą do dwóch lat więzienia.