Nie udało się uratować turysty z Dziwnowa. Jak relacjonował w naszej audycji "Czas Reakcji" Wiesław Borowski z firmy Wibor, która odpowiada za bezpieczeństwo na kąpielisku, 78-latek wszedł do morza i zniknął pod wodą.
Do zdarzenia doszło w środę około południa. - Na niestrzeżonej plaży, daleko od stanowisk naszej plaży strzeżonej, mężczyzna wszedł do morza i zniknął pod wodą. Tak twierdzą świadkowie - mówił Borowski. - Któryś z wczasowiczów wyciągnął go na brzeg. Nie wygląda to dobrze.
Akcja reanimacyjna trwała ponad godzinę. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ekipa została zawrócona. 78-latek pochodził ze Świdnicy.
Akcja reanimacyjna trwała ponad godzinę. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ekipa została zawrócona. 78-latek pochodził ze Świdnicy.