Teraz na remontowanym odcinku A6, między węzłami Dąbie i Rzęśnica są tylko dwa pasy ruchu: po jednym w każdą stronę. Dwie jezdnie po dwa pasy miały być gotowe 15 czerwca. Później Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o nowym terminie - do końca czerwca. W środę natomiast usłyszeliśmy, że dwie jezdnie po dwa pasy będą otwarte pod koniec lipca.

- Na razie będzie jeden wyremontowany pas w kierunku Szczecina, natomiast w kierunku Świnoujścia będą dwa pasy, na starej jezdni - tłumaczył w naszej audycji "Czas Reakcji" rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA Mateusz Grzeszczuk. - W kierunku Szczecina przynajmniej do końca lipca będziemy mieli jeden pas ruchu, ponieważ będą wykonywane jeszcze roboty związane z barierami i poboczem.

Przez te opóźnienia o co najmniej tydzień przesunie się otwarcie gotowej już drogi wojewódzkiej nr 142, czyli "chociwelki".

- Byliśmy przygotowani na 30 czerwca, ale musimy czekać na udostępnienie nowej jezdni w kierunku Szczecina. To warunek niezbędny, by połączyć obie drogi - mówił na naszej antenie dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie Michał Żuber. - Ustaliliśmy, że GDDKiA skończy swoje prace około 5-6 lipca, jeżeli dobrze pójdzie.

Roboczy termin otwarcia "chociwelki" to 9 lipca. Przebudowę A6 prowadzi firma Energopol Szczecin. Termin zakończenia całego remontu to wiosna 2020 roku.