Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Od ponad dekady droga jest zalewana, a w konsekwencji nieprzejezdna. Chodzi o trasę z Nowej Dąbrowy do Krzywnicy w powiecie stargardzkim. W środę grupa mieszkańców przyszła na sesję rady powiatu, by walczyć o remont jezdni i rozwiązanie problemu. Zastępca starosty Waldemar Gil w rozmowie z Radiem Szczecin odpowiada, że "powiat prowadzi intensywną procedurę" w tej sprawie.
Cyklicznie jesienią i po zimowych roztopach kilkusetmetrowy odcinek drogi wręcz zamienia się w jezioro. Jak mówią mieszkańcy, w tym roku nie można było przejechać między Krzywnicą a Nową Dąbrową od stycznia do marca.

- Ludzie denerwują się, że muszą jeździć dookoła, nadrabiając około 6-8 kilometrów. Chcemy doprowadzić do tego, żeby droga została przywrócona do stanu przejezdności przez okrągły rok - podkreśla jeden z mieszkańców, który w środę przyszedł na sesję.

Zastępca starosty Waldemar Gil o remoncie nie wspomina słowem, ale mówi, że władze powiatu wysłały do gminy Stara Dąbrowa pismo ws. przejęcia drogi. Chodzi jednak nie o zalewany kilkusetmetrowy odcinek, a o całą 12-kilometrową drogę. - Powiat stargardzki prowadzi intensywną procedurę rozwiązania problemu tej drogi z władzami gminy Stara Dąbrowa - dodaje Gil.

Wójt Starej Dąbrowy Mieczysław Włodarczyk nie chciał komentować sprawy. Z kolei mieszkańcy, którzy przyszli na sesję twierdzą, że to pozorowane działania.
Relacja Kamila Nieradki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty