Prezydent Andrzej Duda, oprócz aktu mianowania na nowe stanowisko służbowe, wręczy akt mianowania na wyższy stopień. Szczecińską jednostkę Rajmund Andrzejczak opuszczał jako generał dywizji - teraz będzie generałem broni. Awans na ten stopień jest konieczny do objęcia stanowiska szefa sztabu.

Teraz do zadań generała będzie należało doradzanie szefowi MON w sprawach rozwoju polskiej armii oraz reprezentowanie jej na arenie międzynarodowej. Sam mianowany wykazuje pokorę przed nowymi zadaniami.

- Mimo, że mam trochę opinię kawalerzysty, człowieka z pazurem, to raczej na tych szczeblach wskazana jest refleksja i wskazane jest, żeby zobaczyć co jest już zrobione i co można zrobić w sposób najbardziej efektywny, niekoniecznie rewolucyjny - powiedział gen. Andrzejczak.

Poprzednik Andrzejczaka - generał Leszek Surawski - został odwołany ze stanowiska szefa sztabu na własne życzenie - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. W poniedziałek odbierze on Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Generała Rajmunda Andrzejczaka na stanowisku dowódcy 12. Dywizji Zmechanizowanej zastąpił w piątek generał brygady Maciej Jabłoński. Wcześniej również służył w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, dowodził też 10. Brygadą Kawalerii Pancernej w Świętoszowie.