Nasi słuchacze alarmują, że wejście do siedziby Szczecińskiego Centrum Świadczeń przy ulicy Kaszubskiej 30 przypomina melinę.
Na klatce są napisane lub wydrapane w tynku przekleństwa, wyzwiska i symbole swastyki. W drzwiach natomiast zamiast szyb są dykty. Jest z tym problem - mówił w naszej audycji interwencyjnej " Czas reakcji " Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
- To jest też siedziba tymczasowa, która była przygotowana na potrzeby realizacji programu "Rodzina 500 Plus" i innych zadań - tłumaczył Homis.
W sprawie dewastacji prowadzone są postępowania, policja zajmuje się też próbą włamania - stąd dykty w drzwiach.
- Problem jest. Mamy sporo zgłoszeń, które wysyłamy do służb. Jest zamontowany monitoring i robimy doraźne remonty - mówił rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
Czteropiętrowy budynek należy do Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych, najprawdopodobniej będzie sprzedany, a część mieszkańców eksmitowana. Kiedy, tego na razie nie wiadomo.
- To jest też siedziba tymczasowa, która była przygotowana na potrzeby realizacji programu "Rodzina 500 Plus" i innych zadań - tłumaczył Homis.
W sprawie dewastacji prowadzone są postępowania, policja zajmuje się też próbą włamania - stąd dykty w drzwiach.
- Problem jest. Mamy sporo zgłoszeń, które wysyłamy do służb. Jest zamontowany monitoring i robimy doraźne remonty - mówił rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
Czteropiętrowy budynek należy do Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych, najprawdopodobniej będzie sprzedany, a część mieszkańców eksmitowana. Kiedy, tego na razie nie wiadomo.