"Jadwigi" nie sprzedajemy, my tylko sondujemy rynek - tak armator Michał Łakomski odpowiada na pytanie reportera Radia Szczecin o powód wystawienia wodolotu na internetowym serwisie aukcyjnym.
Armator Michał Łakomski poinformował reportera Radia Szczecin, że rejsy wodolotem są nieopłacalne.
- Bez wsparcia władz miasta czy sejmiku samorządowego to nie ma ekonomicznego uzasadnienia - powiedział Łakomski. - Zwyczajnie się nie opłaca.
Poinformował również o tym, że wodolot nie jest na sprzedaż, a ogłoszenie wisi po to, żeby sondować rynek. - Ten wodolot jest wystawiony na sprzedaż już od kwietnia 2018 roku. Już się wypowiadałem na ten temat. Traktuję to tylko i wyłącznie jako badanie rynku - podkreślił Łakomski.
W kwietniu wodolot uległ awarii układu chłodzenia. Urząd Morski w Szczecinie nie wyraził zgody na kolejne rejsy z uwagi na bezpieczeństwo żeglugi. "Jadwiga" wróciła jednak na wody regionu po kilku naprawach. Pod koniec lipca armator "Jadwigi" odwołał kolejne rejsy z uwagi na awarię silnika. Jednostka miała przejść naprawę i wrócić na wody do 10 sierpnia. Jak wiemy ze strony internetowej wodolotu "Jadwiga", wszystkie rejsy do końca roku zostały odwołane.