Część pracowników szpitala w szczecińskich Zdrojach nie dostała całych pensji za lipiec. Chodzi o około 350 osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. Problem dotyczył głównie zatrudnionych w szpitalu lekarzy i pielęgniarek. Na ich konta wpłynęło 80 procent pensji.
Dyrektor szpitala w Zdrojach, jednocześnie szczeciński radny PO zapewnia, że nie ma to związku z brakiem płynności finansowej placówki. Jak tłumaczy Łukasz Tyszler, był problem z programem komputerowym obsługującym wypłaty dla pracowników.
- Mamy sezon urlopowy, ja sam byłem w tym momencie na urlopie. Po przyjeździe dowiedziałem się o tej sytuacji. Jesteśmy w trakcie wprowadzania nowego programu kasowo-finansowego. Sezon urlopowy też nie sprzyja, jeśli chodzi o ilość pracowników, no i doszło do takiej sytuacji. Chcę podkreślić, że była incydentalna i staramy się naprawić ten błąd. Nie ukrywam, że faktycznie jest to pewnie mało komfortowa sytuacja dla osób na kontrakcie. Obiecuję, że więcej mieć miejsca nie będzie. Właściwie to mogę tylko przeprosić - tłumaczy Tyszler.
Dyrektor Łukasz Tyszler dodaje, że obcięte przez nowy program komputerowy pensje będą wypłacone jak najszybciej, przed następnym okresem rozliczeniowym. Szpital w Zdrojach podlega urzędowi marszałkowskiemu.
- Mamy sezon urlopowy, ja sam byłem w tym momencie na urlopie. Po przyjeździe dowiedziałem się o tej sytuacji. Jesteśmy w trakcie wprowadzania nowego programu kasowo-finansowego. Sezon urlopowy też nie sprzyja, jeśli chodzi o ilość pracowników, no i doszło do takiej sytuacji. Chcę podkreślić, że była incydentalna i staramy się naprawić ten błąd. Nie ukrywam, że faktycznie jest to pewnie mało komfortowa sytuacja dla osób na kontrakcie. Obiecuję, że więcej mieć miejsca nie będzie. Właściwie to mogę tylko przeprosić - tłumaczy Tyszler.
Dyrektor Łukasz Tyszler dodaje, że obcięte przez nowy program komputerowy pensje będą wypłacone jak najszybciej, przed następnym okresem rozliczeniowym. Szpital w Zdrojach podlega urzędowi marszałkowskiemu.
Dodaj komentarz 6 komentarzy
czyżby niejawne testy pilotażowego programu PODATEK + ?
teraz to się nazywa pisowski "program komputerowy"...
jak tak tyszler mówi to musi być prawda ;-)
ha ha ha ha ha ha ha ha - cała partia nigdy nikogo nie okłamała :-)
Ciekawe, o tym, że wypłaty będą okrojone było wiadomo ponad tydzień przed "awarią systemu" a pismo dyrektora w tej sprawie pojawiło się dużo wcześniej niż pieniądze na koncie. Ponadto w piśmie jest jasno napisane, że pozostała część pensji będzie wypłacona tylko jeżeli NFZ zapłaci za nadwykonania z pierwszego półrocza. "Awaria" dotyczy tylko pracowników kontraktowych, etatowych nie. Czyżby ich obsługiwał inny system? Czy awaria to dobre określenie tego, co się dzieje?
Jeżeli ktoś zauważył błąd to czemu nie zlecili od razu przelewu reszty pensji na ten sam dzień tylko jakieś dwa tygodnie później? A może jednak pieniędzy na to zabrakło?
Ten Tyszler to z PiSu? Bo kłamie jak oni...
po raz kolejny znika mój post
przypominam RS że jesteście finansowani z moich pieniędzy!!!
i jeśli nie używam wulgaryzmów mam prawo do mojego zdania!!!!!!!!!!!!