Trzy tysiące kilometrów Żukiem - tyle przejadą dwaj przyjaciele ze Szczecina, w trakcie wrześniowego rajdu ''Złombol''. Charytatywna wyprawa w tym roku wiedzie z Katowic na grecki półwysep Chalcydycki.
W czwartek, ekipa wyruszyła w kierunku Śląska. To już ich drugi ''Złombol''. Jak mówią, z ubiegłorocznego wyciągnęli wnioski i podrasowali ''Żuczka''.
- Historia Żuka jest niezmienna, powstał 25 lat temu, kupiliśmy go w Drawsku Pomorskim w Kole Łowieckim - powiedział Paweł Czubik.
Żuk musiał przejść generalny remont, jak zapewnia Piotr Sobieski.
- Zmieniło się tyle, że musimy podziękować Panu Andrzejowi z samochodówki, że się podjął roboty tego samochodu. Całe nowe zawieszenie, nowy most, wały, silnik, cały generalny remont. Dorzuciliśmy sobie dodatki typu na przykład radio, po to, żeby się trochę lepiej nim jechało - dodał Sobieski.
Start dwunastej edycji rajdu zaplanowano na sobotę. Podróż do Grecji powinna zająć pięć dni.
- Historia Żuka jest niezmienna, powstał 25 lat temu, kupiliśmy go w Drawsku Pomorskim w Kole Łowieckim - powiedział Paweł Czubik.
Żuk musiał przejść generalny remont, jak zapewnia Piotr Sobieski.
- Zmieniło się tyle, że musimy podziękować Panu Andrzejowi z samochodówki, że się podjął roboty tego samochodu. Całe nowe zawieszenie, nowy most, wały, silnik, cały generalny remont. Dorzuciliśmy sobie dodatki typu na przykład radio, po to, żeby się trochę lepiej nim jechało - dodał Sobieski.
Start dwunastej edycji rajdu zaplanowano na sobotę. Podróż do Grecji powinna zająć pięć dni.