Dyżurnego tamtejszej policji mieszkańcy poinformowali, że drogą jedzie najprawdopodobniej nietrzeźwy kierowca. Na miejsce pojechał patrol. Policjanci próbowali zatrzymać samochód, ale kierowca nie reagował na sygnały. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, podczas którego Porsche w trakcie wyprzedzania zderzyło się z innym samochodem. W pewnym momencie kierowca zjechał do rowu, tam zostawił samochód i zaczął uciekać pieszo. By go zatrzymać policjanci oddali strzały ostrzegawcze.

Jak się okazało samochód warty ponad 370 tysięcy skradziono w Niemczech, a kierowca był pod wpływem amfetaminy. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.