40-metrowa fontanna składa się z kilkudziesięciu wodotrysków zainstalowanych wzdłuż promenady. O zapadnięciu około 5-metrowego odcinka płyt chodnikowych i instalacji wodnych zaalarmowali spacerowicze. Według relacji świadków fontannę miał uszkodzić pojazd, który wjechał na deptak. Teren został zabezpieczony przez straż miejską.

Trwa poszukiwanie sprawcy dewastacji. Jego znalezienie nie powinno być trudne, ponieważ fontanna znajduje się pod czujnym okiem kamery miejskiego monitoringu. Nagranie zostało już przekazane policji. Miasto nie zdążyło jeszcze oszacować strat.

Jest to już drugie uszkodzenie fontanny. Do pierwszego doszło jeszcze przed jej uruchomieniem.