Brakuje dyscypliny, ale trzeba się zmusić do przestrzegania zasad - mówili eksperci w "Radiu Szczecin na Wieczór". To komentarze po zaostrzeniu obostrzeń obowiązujących podczas pandemii.
- Nie jesteśmy zdyscyplinowani, ale nie jest tak źle - ocenił komisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji. - Jeżeli chodzi o samo przestrzeganie kwarantanny, to rzeczywiście odsetek osób, które nie stosują się do tego jest niewielki. Ostatnie kontrole, które prowadziliśmy, to było 112 tysięcy osób skontrolowanych i około 300 osób, które nie przestrzegały kwarantanny.
- Działania, które są podejmowane, zakazy są działaniem ochrony przed zakażeniem obywateli - dodała prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i zdrowia publicznego. - Ponieważ wśród nas jest dużo ludzi borykających się z różnymi problemami zdrowotnymi, stąd każdego działanie, które będzie ich chroniło przed konsekwencjami zakażenia, zasługuje na pełne poparcie.
Dobowo 25 tys. funkcjonariuszy kontroluje mieszkańców kraju. Zaostrzone zakazy - w tym korzystania z lasów - obowiązują do 11 kwietnia.
- Działania, które są podejmowane, zakazy są działaniem ochrony przed zakażeniem obywateli - dodała prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i zdrowia publicznego. - Ponieważ wśród nas jest dużo ludzi borykających się z różnymi problemami zdrowotnymi, stąd każdego działanie, które będzie ich chroniło przed konsekwencjami zakażenia, zasługuje na pełne poparcie.
Dobowo 25 tys. funkcjonariuszy kontroluje mieszkańców kraju. Zaostrzone zakazy - w tym korzystania z lasów - obowiązują do 11 kwietnia.
- Nie jesteśmy zdyscyplinowani, ale nie jest tak źle - ocenił komisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.
Dodaj komentarz 6 komentarzy
Takie pytanie- kto teraz stoi tam, gdzie stało ZOMO?
stój 2m od ludzia Nikt -odemie
POtinoski i będzie ok !!!
Sami eksperci ....
Może powinnismy przytoczyć słowa jakiegoś uczonego z KUL’u.
Jakie radio, tacy eksperci
Polacy wykazują się rozsądkiem nie narażając się nadmiernie na ewentualne zakażenie w efekcie kontaktu z innymi.
Jednak przepisy ograniczające nasze prawa i wolności wprowadzane są przez rząd z ewidentnym pogwałceniem Konstytucji!
To bezprawne działąnia, które można przyrównać do np. nakazów internowania w 1981r.
Bolszewicy nigdy nie przejmowali Konstytucją i gdy nie mogli jej zmienić, podporządkować swoim celom, to ją łamali.
Tak działą PiS