Miał cztery zakazy kierowania samochodem - to go jednak nie powstrzymało przed siadaniem za kierownicą.
Zatrzymali go za to szczecińscy policjanci. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło dziwne zachowanie 31-latka. Kierowca na ich widok zaczął wykonywać "nerwowe ruchy". Po zatrzymaniu okazało się, że sąd już czterokrotnie karał go, nakładając zakaz kierowania pojazdami.
Jak się okazało miał również zaległą odsiadkę za niezapłaconą grzywnę. Karę jednak uiścił na miejscu, dzięki czemu nie trafił za kraty. O karze za złamanie zakazu kierowania - zdecyduje sąd.
Jak się okazało miał również zaległą odsiadkę za niezapłaconą grzywnę. Karę jednak uiścił na miejscu, dzięki czemu nie trafił za kraty. O karze za złamanie zakazu kierowania - zdecyduje sąd.