- To te same urządzenia, które były tu wcześniej. Najważniejsze, że mają atesty, spełniają wszystkie wymogi i pacjenci mogą być dializowani - podkreśla Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia.
- Na każdych pięciu pacjentów musi być jedna pielęgniarka. Jedna dializa trwa przeciętnie cztery godziny. Nasi pacjenci świnoujscy mają blisko, ale będą do nas dojeżdżali inni pacjenci, którym zapewniamy transport - dodała Wiesława Kosińska, pielęgniarka naczelna.
- 20 osób - bo takie mamy możliwości - wyraziło chęć powrotu. Na razie takie mamy możliwości. Zaczynamy wszystko od początku. Stacja ma to do siebie, że jest mała, jest rodzinna atmosfera - oceniła Marzena Studzińska, pielęgniarka oddziałowa.
W Świnoujskiej stacji dializ jest w sumie 10 stanowisk. Zabiegi prowadzone są trzy razy w tygodniu.