Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Nie chcą masztu telefonii komórkowej w samym środku swojej miejscowości. Mieszkańcy wsi Żabowo w gminie Nowogard zwołali zebranie w tamtejszej szkole.
Dowiedzieli się, że w ich miejscowości, niedaleko od zabudowań ma zostać wzniesiona stacja bazowa jednej z sieci telefonii komórkowej. Jak twierdzą, nadajnik jest niepotrzebny.

- Nie narzekamy na połączenie internetowe, na sieci komórkowe. Mamy dużo terenów dookoła miejscowości i nie powinniśmy zgadzać się, żeby to powstawało kilkadziesiąt metrów od naszych domów. Takie inwestycje powinny być wcześniej ogłaszane, a nie to jest robione pod dywanem, gdzie nikt o tym nie wie. Będziemy walczyć i szerzyć świadomość ludzi o tym, jak to jest szkodliwe - mówią mieszkańcy.

Mężczyzna, który sprzedał działkę pod budowę nadajnika twierdzi, że inwestor zapewniał go o nieszkodliwości inwestycji na zdrowie mieszkańców. - Dopytywałem inwestora czy to jest działanie szkodliwe. Zapewniał mnie, że nie i zapewniał mnie, że to nie będzie wieża, tego typu, gdzie się wszyscy ludzie boją, 5G - powiedział.

Teraz decyzję na budowę masztu telefonii komórkowej musi wydać gmina. - Ustawodawca narzuca na nas akty wyższego rzędu, których musimy przestrzegać przy podejmowaniu decyzji funkcjonując na terenie gminy, a w tym zakresie w procesie planowania przestrzennego. Jeśli wydamy negatywną decyzję, to inwestor będzie miał prawo się odwołać - tłumaczy Bogdan Jaroszewicz, wiceburmistrz Nowogardu.

Po spotkaniu włodarze gminy zapewniali mieszkańców, że będą szukać rozwiązania, żeby maszt stanął w innej lokalizacji, dalej od zabudowań.
Nie chcą masztu telefonii komórkowej w samym środku swojej miejscowości. Mieszkańcy wsi Żabowo w gminie Nowogard zwołali zebranie w tamtejszej szkole.
Mężczyzna, który sprzedał działkę pod budowę nadajnika twierdzi, że inwestor zapewniał go o nieszkodliwości inwestycji na zdrowie mieszkańców.
Mówi Bogdan Jaroszewicz, wiceburmistrz Nowogardu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty